Ostatnio dałam spokój koszulkom i zainteresowałam się tenisówkami :) Muszę przyznać że fajnie się na nich pracuje. Cały czas zbieram się też za kupienie barwników do tkanin, wybielacza, ćwieków... Trzeba wreszcie jakieś szorty zmalować, żeby do lata nabrać wprawy :) Ogólnie lista cały czas się wydłuża, tym bardziej że pomysłów nie brakuje.
Póki co 2 pary tenisówek
Pierwsze z nich - cieniowane w pastelowych kolorach. Rozmiar 37
Druga opcja - prawy? lewy? co za różnica. W końcu kobieta może czasem pomylić kierunki, tym bardziej w takich butach :) Rozmiar 38
Następnym razem również buty, choć już nie same tenisówki. Motyw galaxy w roli głównej ;)