Ostatnio dałam spokój koszulkom i zainteresowałam się tenisówkami :) Muszę przyznać że fajnie się na nich pracuje. Cały czas zbieram się też za kupienie barwników do tkanin, wybielacza, ćwieków... Trzeba wreszcie jakieś szorty zmalować, żeby do lata nabrać wprawy :) Ogólnie lista cały czas się wydłuża, tym bardziej że pomysłów nie brakuje.
Póki co 2 pary tenisówek
Pierwsze z nich - cieniowane w pastelowych kolorach. Rozmiar 37
Druga opcja - prawy? lewy? co za różnica. W końcu kobieta może czasem pomylić kierunki, tym bardziej w takich butach :) Rozmiar 38
Następnym razem również buty, choć już nie same tenisówki. Motyw galaxy w roli głównej ;)
łoł to cieniowanie wyszło Ci prześwietnie!!! drugi pomysł tez super, oryginalny:)
OdpowiedzUsuńTe ombre są piękne i to w dwóch moich ulubionych kolorach :) Czy do robienia napisów używasz jakichś szablonów, czy tak odręcznie ?
OdpowiedzUsuńWszystkie napisy robię odręcznie :)
UsuńDziękuję za miłe słowa ;)
Jedne i drugie absolutna rewelacja!
OdpowiedzUsuńświetne są te trampki ;) Widzę,że dopiero zaczynasz prowadzenie bloga,ale znakomicie Ci to idzie, powodzenia! ;p
OdpowiedzUsuńKochana zachęcam do zrobienia bananowej tarty :) Podobają mi się tenisówki prawy i lewy ;) Podkoszulki też cudne :) Obserwuję i czekam na dalsze wspaniałe wpisy :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńpierwsze wyglądają fenomenalnie ;D
OdpowiedzUsuńPierwsze są cudne!! :)
OdpowiedzUsuńte ombre są wspaniałe drugie też, jej bardzo się cieszę ze weszłam na twojego bloga:)
OdpowiedzUsuń